Styl Marcina

Joa_

Moim zdaniem też najładniej wyglądał w półfinale. I pod względem fryzury i ciuchów,które miał wtedy na sobie :)

démoralisation

Ja już pisałam, że uwielbiam facetów przypominających kobiety. "Chodzący sex", tak można ich określić. ;]
Bardzo podziwiam Majka za odwagę bycia innym w naszym zacofanym społeczeństwie. (Ile razy ten temat powraca, przypomina mi się jakiś niedawny polski, na którym rozmawialiśmy o tolerancji w Polsce - I OWSZEM, parę osób odpowiedziało, że tak, Polska jest tolerancyjna.) Tacy ludzie to po prostu wzór. Pokazują, że można być wyżej, ponad tą całą głupotą. Że można się jej sprzeciwić. Oby więcej takich, bo może Polska wreszcie się nauczy? (Chociaż jak nie będzie edukacji, to i tak się nie nauczy -.-")

Guśka

Ja mogę tylko dopowiedzieć, że pamiętam kiedyś założyłam te takie okulary ''kujonki'' co są w modzie, to mi wszyscy ''koleżanka'' zaczęła się śmiać, a gdy ''kolega'' zapytał czemu takie sobie wybrałam, to powiedziałam że są modne, a on tylko powiedział że chyba nie i jego babcia takie nosi =.=
Od tamtego czasu pamiętam żeby nie wyprzedzać mody mojej zacofanej szkoły.

démoralisation

W szkołach artystycznych jest dość duża tolerancja dla wyglądu, więc u mnie nie ma problemu. Tylko jak masz za ciemną szminkę, to się moja wychowawczyni czepia...
A ja bym właśnie wprowadzała modę do zacofanej szkoły, na przekor :P

Marla

Do moich "kujonków" nikt się nie wtrąca. Do tego, że zazwyczaj używam zbyt mocno czerwonej szminki też nie, do włosów w sumie też nikt nie ma jakiś "ale"...

Poza nauczycielkami starszej daty, które uważają, że to "tak nie ładnie", ale no co mają kobiety powiedzieć?
Jak wyrosły i jakie wzorce mają ich sprawa i to, ze nie potrafią się wyzwolić spod pewnych stereotypów też nie moja.
Zresztą - moim zdaniem nie ważne co modne, tylko ważne co kto lubi i tyle.

Guśka

U mnie w szkole są straszne ograniczenia, jeżeli chodzi o wygląd. Nie można się malować. Dosłownie, nic. Pamiętam dyra łaziła jakiś czas temu z chusteczkami do demakijażu. To było strasznie, wyglądałam po prostu okropnie, ale na szczęście nie musiałam fluidu zmywać. Zresztą nie powinni się czepiać za makijaż czy ubrania. Do każdego indywidualna sprawa co ubiera (oczywiście w granicach rozsądku, ale przecież nikt nie lada z praktycznie gołym tyłkiem).

valerie

Styl Marcina? Strasznie mi się podoba. Lubię jak faceci ubierają się w tym stylu, lubię jak dbają o siebie i nie wstydzą się do tego przyznać. Cieszę się, że są jeszcze w tym kraju osoby, które nie boją się wyrazić siebie (:

Guśka

W 1 gimnazjum, a co?

valerie

FannTazja

u mnie w szkole maluje się gdzieś 40 dziewczyn na 400 Tongue up (1)

wszystkie mają co chwile sieke u dyrektorki ;d ja sie maluje i to dość mocno ale jakoś sie nie przczepiają Wide grin

a jeśli chodzi o styl madoXa (<3) to strasznie mi się podoba Wink (1)